czwartek, 15 września 2016

INFO!

Heja Ludki!

Tak jak kiedyś zapowiadałam... Kończę z pisaniem. Tak też na dniach blogi zostaną usunięte na dobre. 
Chciałam podziękować tej garstce ludzi, którzy byli ze mną od początku do końca! Tak, wiec... Wielkie dzięki! 
Pozdrowionka!

3 komentarze:

  1. ech droga autorko... natrafiłam na Twój blog z jakieś dwa-trzy dni temu, zaczęłam czytać opowiadanie „Mój świat”, no chwilowo jestem na siódmym rozdziale, i opowiadanie bardzo mi ię podoba, piszesz naprawdę fajnie, historia jest ciekawa, a postacie są dobrze przedstawione i wykreowane..
    właśnie chciałam teraz czytać dalej, a tutaj widzę taka informację... proszę, proszę nie usuwaj bloga, bo ja bardzo chciałabym przeczytać dalej i to opowiadanie jak i pozostałe...
    jeszcze na dodatek jutro wyjeżdżam i nie będzie mnie tak gdzieś do końca września, i nie chciałabym zastać po powrocie sytuacji, że blog nie istnieje..
    mogę zrozumieć sytuację, że już nie będziesz kontynuowała pisania, ale usuwanie? To jest Twoja praca, włożyłaś w to wiele wysiłku... więc jeszcze raz proszę nie usuwaj bloga, tego jak i w zasadzie tego drugiego, bo opowiadanie na nim też bym chciała przeczytać...
    wiesz mogą tutaj za jakiś czas zawitać i inne osoby, jak powiedziałam trafiłam tutaj te parę dni temu, a blogi czytać z jakiś rok już, więc nie każdy od razu trafia.... mam nadzieję, że nie jest to jakieś masło maślane..
    i proszę odpisz mi tutaj...
    Pozdrawiam serdecznie Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej!
      Masz rację. Włożyłam w pisanie opowiadań wiele pracy i cóż... Serca. Podałam informację o usunięciu blogów, bo nie miałam ani nie mam zielonego pojęcia o tym, że ktoś czyta moje "wypociny". Mogłam usunąć wszystko w ogóle Was o tym nie informując. Jednak... Postanowiłam dodać krótką notkę, co zamierzam zrobić. Mogłam również napisać, że zawieszam bloga na czas nieokreślony, ale... Wiem, że nie wrócę już raczej do pisania, a też nie chcę abyście czekali na kontynuacje opowiadań, bo to nie nadejdzie...
      Ehh... Jak odpowiedziałam na drugim blogu. Ze względu na komentarze odłożę usunięcia. Jednak jest to nieuniknione.
      Pozdrowienia!

      Usuń
  2. Hejka,
    tak jeszcze przed wyjazdem wpadłam czy mi nie odpisałaś...
    nie szkoda Ci usuwać jak jeszcze mówisz, że włożyłaś w to serce? Ja osobiście uważam, że po winnaś po prostu napisać, że kończysz z pisaniem i zostawić blog tak jak jest, a może nawet za jakiś rok, czy dwa, zechcesz wrócić tutaj...
    jak powiedziałam wyjeżdżam, więc do zobaczenia gdzieś na początku października, będę chciała komentować rozdział za rozdziałem, ale wiem, że nie zajmie mi to dwóch czy trzech miesięcy czytanie, listopad praktycznie odpada, bo idę do szpitala, grudzień prawie też niestety, jedyna szansa w tym, że mając dostęp do internetu mogę chociaż czytać na komórce korzystając z wifi, i zapisywać w swoim notesiku tych parę słów o rozdziale, ale niestety aby napisać komentarz potrzebuję komputera, jakoś nie wychodzi mi komentarz na komórce, kiedyś męczyłam się ponad pół godziny aby wstawić komentarz i nic z tego jednak nie wyszło, więc zrezygnowałam, bo w tym czasie w zasadzie przeczytałabym dwa rozdziały...
    przemyśl jeszcze tą decyzję.. i do usłyszenia w październiku!
    Pozdrawiam serdecznie i cieplutko Agnieszka

    OdpowiedzUsuń